Panie Lagriffe'ie!

Panie Lagriffe'ie!

Jest taka historia rodem z psychiatryka:

Lekarz bada pacjenta testem Rorszacha. Pierwsza Tablica i pytanie:
– Z czym to się panu kojarzy?
– Z dupą.
Druga tablica i pytanie:
– Z czym to się panu kojarzy?
– Z dupą.
Trzecia tablica i pytanie:
– Z czym to się panu kojarzy?
– Z dupą.
I tak dalej. Wreszcie lekarz wykrzykuje:
– Pan jest zboczony! Panu się wszystko z dupą kojarzy!
– Ja jestem zboczony? A kto mi te świństwa pokazuje?

Zatem to, że zaobserwował Pan coś w telewizji lub życiu nie znaczy, że ma Pan reprezentatywną próbę zdarzeń i nie dokonał Pan nieświadomej selekcji przypadków. :) Proszę dalej próbować mnie przekonać, że Pańska wiara jest obiektywnym opisem rzeczywistości.

Co do alternatywnej wersji zdarzeń, to nie było wariantu gorszego. Być może byśmy parę lat wcześniej rozczarowali się do elit Solidarności, być może Mieczysławowie Wilczek i Rakowski by wprowadzali rynek kilka lat wcześniej, ale to nie są rzeczy tragiczne. Natomiast zabicie nadziei u milionów było zbrodnią. Za to Wojciech Jaruzelski powinien wisieć.

Pozdrawiam


Stan wojenny w oczach młodszych ode mnie By: lagriffe (15 komentarzy) 13 grudzień, 2009 - 12:05