Paprptniku, nie znasz Kevina?

Paprptniku, nie znasz Kevina?

Poważnie?

:)

Dziwne, chyba należysz do nielicznych:)

A jak Kevin to tylko w Święta, w inny czas szkoda na to czasu przecież:)

Rok temu po kolacji wigilijnej oglądaliśmy rodzinnie Kevina:), zabawne to było strasznie, poza tym popijałem sobie z bratem whisky, co też miało swój urok właściwie.

Acz fakt, do tradycji świątecznych takie postępowanie się nie zalicza chyba


Są na świecie rzeczy trwałe i niezmienne By: tecumseh (29 komentarzy) 17 grudzień, 2009 - 21:46