Grzesiu

Grzesiu

Proszę się mnie nie zawieszać, na wypalenie jest sposób – nafta, benzyna i podpalamy. Od razu się człowiek ożywi… No. Hmmm… To nie jest groźba karalna. Żartuję oczywiście. Każdy ma prawo do SWOICH STANÓW NIEPRZYSIADALNYCH i decyzji… Życie.

Za te komplementy dziękuje. Jak ożywiam jedną z dobrych dusz TXT, to chyba jednak coś w tej pisaninie jezd…

A ta “nieszczęsna” Panna L. będzie, jak tylko się z zaległościami uporam…

Pozdrawiam.

PS
No i Grześ się będzie jeszcze musiał uaktywnić chandlerowsko… Po 20 stycznia miało być. Teraz też jest i za miesiąc też będzie po 20tym, ale… będzie.


Stany nieprzysiadalne By: paprotnik (8 komentarzy) 15 luty, 2010 - 13:41