No patrz, jaka zbieżność,

No patrz, jaka zbieżność,

właśnie przed chwilą wlazłam na gazetę i odczytałam ten list.

Mam podobnie do Ciebie, chociaż niektóre echa do mnie docierają, bo jednak słucham radia i przeglądam rozmaite rzeczy w necie, ale dawno już straciłam ogólną orientację.

Kogo to obchodzi?

Wiem, że odpowiedź na to pytanie brzmi: całą masę ludzi, ale mam wrażenie, że dla nich to jest hobby, dobre jak każde inne. Ja lubię np. zastanawiać się nad filozofią baroku, więc daleka jestem od tego, żeby pasjonatów polityki wyzywać od zboczeńców :P


List By: lagriffe (24 komentarzy) 24 luty, 2010 - 13:48