Kiedyś zepsułam zamek w drzwiach,

Kiedyś zepsułam zamek w drzwiach,

specjalnie go zepsułam, było nam to potrzebne do jakiegoś figla na wycieczce szkolnej.

Ten podziw w oczach Zuzanny i te słowa: “wow, Pieniądz. Zdjęłaś to!”

Zdjęłaś to było później używane w przeróżnych kontekstach, jak się komuś udało zrobić coś trudnego. Khem… To i tak jeszcze drobiazg w porównaniu z niektórymi grepsami, jakie u nas były na co dzień stosowane w gadce. Nie chcę wiedzieć, co o naszej bandzie myślały osoby postronne. :)

http://tekstowisko.com/pino/57817.html <— Maszyna sprawuje się wyśmienicie, tu można poczytać całą sifającą podróż dookoła świata.


Promocja lenistwa, nicnierobienia i próżniactwa czyli życie jest piękne, no:) By: tecumseh (30 komentarzy) 26 luty, 2010 - 22:40