No dałabym piątkę,

No dałabym piątkę,

ale muszę jedną gwiazdkę wyciepać za brak akapitów.

Jakbyś mógł Erneście dawać enter, o tak:

Tak doszliśmy na do jej dzielnicy, teraz siedziałem nad kalafiorem obficie polanym tartą bułką i zapytałem o kotkę która nawet nosa nie pokazała.

-Kotka nie ufa facetom wyjdzie gdy już sobie pójdziesz odparła Ona

to wtedy czytałoby się fajniej.

Ten cały Egon niewiele mi mówi, ale już Apollinaire dałby się lepiej wykorzystać w okolicznościach, biorąc pod uwagę, co on wyrabiał, zanim w osiemnastym roku nie umarł na grypę ;) No i ładnie pisał...

W Bacharach czarownica była jasnowłosa
Co wszystkim dookoła śmierć z miłości niosła

Kiedy biskup ją kazał przywlec przed swój sąd
Dla przyczyny piękności uniewinnił ją...


Patrycja By: ernest (4 komentarzy) 16 marzec, 2010 - 07:53