Panie Referencie!

Panie Referencie!

Nie chodzi o to, że jest czymś złym docieranie do źródeł. Niemniej źródła rządowe (i międzynarodowe) są niewiarygodne, więc trochę szkoda mi czasu, na analizowanie danych surowych, które znalazły się przypadkiem w tych raportach. Tak się składa, że najpóźniej w tydzień po katastrofie wiedziałem, że to nie był zwykły wypadek, zaś śledztwo niczego nie wykaże. Pomyliłem się? Proszę się zastanowić. Ja nie namawiam do uwierzenia w cokolwiek. Ja namawiam do zrozumienia wniosków wysnutych z powszechnie dostępnych danych. Tylko tyle. Wiem, że utrata wiary w państwo boli, a pytania, jakie mogą się pojawić mogą przerazić. Niemniej chowanie głowy w piasek (co z upodobaniem robią członkowie sekty pancernej brzozy) nie jest rozwiązaniem.

Pozdrawiam


JAKA NAUKA, TAKA ODPOWIEDŹ By: referat (11 komentarzy) 10 luty, 2013 - 10:54