Spoko Heleno

Spoko Heleno

To tylko tak wygladało… Władek bardzo się starał... Napierał... Popychał...

Panowie policjanci nie mieli więc wyjscia, wzięli go troskliwie i wynieśli w ustronniejsze miejsce, by nieco ochłonął i odczuł chwile triumfu…:))

W PRL było inaczej. Modły to w kościele…

Szast, prast i Obywatele PRL mogli swobodnie przechadzać się po Świętojańskiej…

Ale dzięki za info, Twoje czerskie suchary są prawdziwą ozdobą tego miejsca.


Władzio ciungnie kunia ze Zwolenia! By: scroll (33 komentarzy) 3 czerwiec, 2017 - 14:42