Władzio ciungnie kunia ze Zwolenia!

Helena_0.jpg

“Są chwile gdy nie dać w mordę to szczyt chamstwa…”
Maciej Maleńczuk

Rewolucja Białych Róż nadchodzi!

Pobicie dwóch kobiet powinno zmobilizować nas wszystkich!
A Ty zapierasz się i prężysz?
Wieczna sromota i nienagrodzona, szkoda Polko!

Średnia ocena
(głosy: 1)

komentarze

władek frasyniuk…powrót

władek frasyniuk…powrót człowieka o twarzy kapitana zbika.

czołem Yassa.


władka juz nikt nie dogoni


Hola Provo! Nie samego Władeczka nikt nie dogoni...

Pepe – charyzmatyczny kierowca autobusu miejskiego, tworzy z Tryzubnym Posejdonem, Genderą XXL i Pierdolącym Sewkiem (aktualnie intensywnie pierdoli, wiec nie dojechał), prawdziwy Dream Team, coś jak Fantastic Four…

Dlatego Hela jest ich zagorzałą fanką.:)


Autorze!

Jak nisko ludzie potrafią upaść…

Pozdrawiam


yassa

HeluTek zniknął na radarach. widać wciągnął Ją warszawski Charter Hells Angels

wiadomo 1%


Helutek - stealth. Po klasycznym i Helutcopie, to 3 generacja

Wiadomo, każdy użytkownik jednośladu ma w sobie coś z HA, nawet Helutek na holenderce z koszyczkiem, ob.RP niżej ma 1%, jak w mordę dał… ( Maleńczuk, żeby nie wyjść na chama)

Dajesz lala!


Westchnienie Helutka

Ależ Władek się świetnie trzyma….


(Brak tytułu)


Pepe Niezłomny

HeluTek

Ależ Władek się świetnie trzyma….

Przede wszystkim zasad…

komunistyczne władze trzymały nas po zakładach karnych, ale już wtedy mieliśmy tam jedną zasadę: “K****a raz, k****a zawsze”

Tu z k****ą Mazgułą.
Przedwczoraj, gdy nagle TVN przypomniał mu o „ataku funkcjonariuszy na chłopaka w policyjnej toalecie”
Który miał miejsce ponad rok temu…


Brak słów...

Strach pomyśleć, jak TVN przypomi mu o 40 innych śmiertelnych przypadkach, jakie zdarzyły się na komendach policji za zlotej ery koalicji PO/PSL.
To go zabije.
Stracimy kolejnego autoryteta, co się świetnie trzymał.


Kwestia resocjalizacji

yassa

“już wtedy mieliśmy tam jedną zasadę: “K****a raz, k****a zawsze”

Jesteście z Władkiem chyba zbyt pryncypialni. Przecież są osoby, które wychodzą z prostyytucji, a nawet zakładają normalne rodziny i nie wracają do tego. I nie mam tu na myśli Ryśka Czarneckiego.


Pepe pryncypialny? Dajesz Heleno...:)))

“Wszyscy nazywali go „Pepiku, skocz no!”. Był to kretyn, który na takie wezwanie zawsze podskoczył. Jedna z tych nieszczęśliwych, przez przyrodę i ludzi upośledzonych istot, kaleka, który za kilka złotych rocznie i za trochę pożywienia pasał bydło wsiowe.

Tego więc Pepika kazał wachmistrz wezwać i rzekł do niego:

— Wiesz ty, Pepiku, kto to jest stary Prochazka? Nie becz i pamiętaj, że tak nazywają najjaśniejszego pana. Wiesz, kto to jest najjaśniejszy pan?

— To pan ciesiaś.

— Doskonale, Pepiku! Więc pamiętaj, gdy chodząc po domach na obiady usłyszysz, że pan cesarz jest bydlę, albo co innego, to przyjdź do mnie i powiedz mi o tym. Dostaniesz dziesiątkę, a jeśli będzie ktoś mówił, że wojny nie wygramy, to tak samo przyjdziesz do mnie i powiesz mi, kto to mówił, i znowuż dostaniesz dziesiątkę. Ale gdybym się dowiedział, że przede mną coś ukrywasz, to źle z tobą będzie. Zabiorę cię i odstawię do Pisku. A teraz, Pepiku, skocz no!

Pepik podskoczył, wachmistrz dał mu dwie dziesiątki i zadowolony z siebie napisał raport do okręgowego dowództwa żandarmerii, że już znalazł osobę, która będzie dostarczała informacji.

Nazajutrz przyszedł do wachmistrza ksiądz proboszcz i donosił mu w głębokim sekrecie, że dzisiaj rano spotkał pastucha gminnego, Pepika, który mu opowiadał:

— Panie pjoboscu, a pan wachmajstel wciolaj mówił, że pan cisiaś jest bydle i że wojny nie wyglamy. Beee, hop!

Po dłuższym roztrząsaniu sprawy i po rozmowie z księdzem proboszczem kazał wachmistrz żandarmerii, Flanderka, zaaresztować pastucha gminnego, który następnie przez sąd wojenny na Hradczanach skazany został na dwanaście lat więzienia za knowania antypaństwowe, za podburzanie do nieposłuszeństwa władzom, za obrazę najjaśniejszego pana i za kilka innych zbrodni i przestępstw.

Pepik zachowywał się wobec sądu jak na pastwisku albo wśród sąsiadów. Na wszystkie pytania pobekiwał jak koza, a po ogłoszeniu wyroku podskoczył i wrzasnął: „Beee, hop!” Za to został ukarany dyscyplinarnie twardym łożem w osobnej celi i trzema postami.”


PRL-pis

Z przykrością muszę Ci Yasso powiedzieć, że dzisiejsze zdjęcia, kiedy Władka wynosili na ręce i nogi, nie natychają spokojem.
Wyglądało to, jakby Władek stał tam gdzie stał, a PIS z błaszczakowymi chłopakami stał tam, gdzie stało ZOMO.


Spoko Heleno

To tylko tak wygladało… Władek bardzo się starał... Napierał... Popychał...

Panowie policjanci nie mieli więc wyjscia, wzięli go troskliwie i wynieśli w ustronniejsze miejsce, by nieco ochłonął i odczuł chwile triumfu…:))

W PRL było inaczej. Modły to w kościele…

Szast, prast i Obywatele PRL mogli swobodnie przechadzać się po Świętojańskiej…

Ale dzięki za info, Twoje czerskie suchary są prawdziwą ozdobą tego miejsca.


Na dobranoc Heleno

Żeby Cię natchnać spokojem…
Pamiętaj, Lechu jest po Twojej stronie!


Epilog tej pasjonujacej opowieści

Wczoraj, już o godz. 14.28 zaalarmował świat red. Bartosz T. Wieliński – z działu zagranicznego Gazety Wyborczej

Na zwróconą uwagę, że Władzia wcale nie aresztowano błysnął złotym zębem; w lengłydżu aresztowanie i zatrzymanie to jedno, i to samo…
Nieważne, że wrocławska kupa nieszczęść nie została nawet zatrzymana.
Ważne, by wiadomość poszła.

Nie ujmując nic Helenie…
Pierwszy zareagował dawny teczkowy Władzia – Ryszard ćwierkając rozpaczliwie – Uwolnić Frasyniuka!
Następnie eksplodowała rodzima redakcja red. Bartosza T. Wielińskiego: ”To już czyste szaleństwo o akcji policji i zatrzymaniu Frasyniuka piszą już za granicą!”

Z tym, że…
Primo, słowa „to już czyste szaleństwo” nie pochodzą z prasy zagranicznej, a z twitta red. Ewy Ivanovej (“Rzeczpospolita”)
Secundo, o zatrzymaniu Legendy SO nie napisał nikt…

Wskazana stacja France 24 słowem o Legendzie nie wspomniała, a o wyniesieniu jej przez policję, i owszem, traktował lakoniczny komunikat AP, opublikowany na dalekich stronach NYT oraz WP.

W związku z tym pierwotny tytuł „To już czyste szaleństwo, o akcji policji i zatrzymaniu Frasyniuka piszą już za granicą!” uległ zmianie.
GW stonowała przekaz i obecnie informuje, że; „O wyniesieniu Frasyniuka piszą już za granicą...”

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/7,114883,21944822,to-juz-czyste-s...


Co Ty Heleno wiesz o ZOMO?

Błaszczakowe chłopaki, to szczyt elegancji i kultury…
Ileż w nich spokoju, empatii i zrozumienia dla frustracji bredzącego bufona?


Recepta

yassa

Żeby Cię natchnać spokojem…
Pamiętaj, Lechu jest po Twojej stronie!

Recepta na dobry żart:
1. Zamieszczamy niekorzystne zdjęcie Wałęsy lub innej nielubianej przez nas osoby.
2. Wskazujemy, że nasz interlokutor identyfikuje się osobą pokazaną na zdjęciu.
3. Pokazujemy swoją wyższość poprzez celny komentarz.


Biełyje rozy

yassa

Wskazana stacja France 24 słowem o Legendzie nie wspomniała, a o wyniesieniu jej przez policję, i owszem, traktował lakoniczny komunikat AP, opublikowany na dalekich stronach NYT oraz WP.

Tu do sprawdzenia, jak bardzo lakoniczny:
https://apnews.com/ad1a99d8241b4c91affda3d353db25b5?utm_campaign=SocialF...

Tu inny lakoniczny:
https://www.voanews.com/a/polish-police-remove-anti-kaczynski-protesters...

Zamieszczają je jedynie dlatego, że czytelnicy lubią białe róże.


Okoliczności przyrody

yassa

Błaszczakowe chłopaki, to szczyt elegancji i kultury…
Ileż w nich spokoju, empatii i zrozumienia dla frustracji bredzącego bufona?

Jaki miły obrazek, nikt nikogo nie szarpie.
Ale nie widzę tu żadnego bredzącego bufona. Widzę dwóch zdenerwowanych gości – jednego po 50-tce, ale nieźle trzymającego się, żartującego mimo wyjątkowo niekorzystnych okoliczności i drugiego, szczupłego młodego chłopaka, starającego się zachować szacunek wobec legendy opozycji, mimo równie niesprzyjających okoliczności.


Najdroższa Heleno

Zwięźle i tym razem bez nadmiaru czułości…
Wybacz.

Ad 1.
Nie podoba Ci się oficjalna Fotografia jednego z 3 najwybitniejszych Polaków XX w.?
Zatem samo to wskazuje, że nie identyfikujesz się z ową Figurą… Jej się podoba.
Zresztą pisałem, że masz Ją po swojej stronie, nie że się z Nią utożsamiasz.
A komentarz? E tam…Zawstydzasz mnie…:)

Ad 2.
Nie bądz taka Wyborcza, nie mnóż bytów – ten inny lakoniczny, to ten sam lakoniczny.
Bartosz T. poświadczy.:)))

Czyste szaleństwo polegające na aresztowaniu Frasyniuka, o którym pisał cały świat, de facto zredukowane zostało do jednego zdania agencji AP – ”Police used bolt cutters to cut the chains and hauled off dozens of protesters, including Wladyslaw Frasyniuk, a leading figure of the anti-communist opposition in the 1980s.”
Jak zwykle w GW, Góra Synaj urodziła Mysz, która ryknęła…:)

Ad 3.
Wiem, wiem… miłość jest ślepa, zatem niech Ci już będzie, nie bufona, a nerwowego starszego pana.
A ten sympatyczny szczupły chłopak, to przypadkiem nie wczorajszy błaszczakowy ZOMO-wiec z PRL – pis?
Znów Mysza przedwcześnie ryknęła?:))

Dobrej i spokojnej nocy, za miesiąc coś znowu wymyślimy.:))


Heleno, nie róbmy polityki. Budujmy mosty.

HeluTek
yassa

Błaszczakowe chłopaki, to szczyt elegancji i kultury…
Ileż w nich spokoju, empatii i zrozumienia dla frustracji bredzącego bufona?

Na solidnych przęsłach
Za SJP:
Frustracja –„stan rozdrażnienia i rozgoryczenia występujący u kogoś na skutek niemożności osiągnięcia celu, często połączony z poczuciem bezsilności”; miały przybyć nieprzebrane tłumy, a zjawił się jedynie aktyw pierdzieli, dwie lesby, pedał i red. Siedlecka. Tym razem mieli już na bank nie przejść, a jednak gładziutko przeszli , jak przechodzili…

Bufon – „ człowiek wyniosły, zarozumiały, lubiący się przechwalać”; protekcjonalne poklepujący funkcjonariusza: mam nadsiedziane , odliczą mi, wszyscy mnie znają, jestem kolegą Leszka Kaczyńskiego… Rech… rech… rech… humor, satyra i śmiech…

Bełkot – „mówienie w sposób niezborny, zawiły, niezrozumiały”; niech się pan uśmiechnie do kamery, bo kiedyś będą pana szukać, nie jest to jego (policjanta) wina, komendanci się zmieniają, pan się nie przejmuje, władza ma w dupie prawo i ja mam dupie prawo, za to siedziałem…

Odnośnie sfrustrowanych legend – Kiedy Al Capone został przewieziony do Alcatraz, skończyła się laba… Deprecha dopadła gangstera już podczas rejestracji, kiedy klawisz kazał mu przeliterować nazwisko.:)

Podobnie z naszym Władkiem… – Imię, nazwisko… – Rech, rech, rech… Jan Kowalski z PiS… rech… rech … rech… – Proszę o imię, nazwisko… – Ostatnia deska ratunku: skąd pan wie, ze nie jestem Janem Kowalskim? – Koledzy zwracają się do pana per Włodek, proszę podać prawdziwe imię i nazwisko…
Kurtyna!

A tak szczerze, jeśli Ty zaczęłaś rozpoznawać Władka dopiero po jakimś jego występie u Olejnej, to myślisz, ze młody chłopak, dwudziestoparolatek go zna? Niby skąd? Kropka Nad I jest jego pasja? Bez jaj proszę… Młodzi nie oglądają takich bzdetów.

Serdeczności


Most à rebours

yassa

Heleno, nie róbmy polityki. Budujmy mosty.

Yasso, to, co zbudowałeś, to nie jest most. To jest barykada.

PS.
Skąd właściwie wziął się Twój nick? Zdajesz sobie sprawę, że jest on anglistycznie ryzykowny?


Helena T.

Władek F. i Pawka A. nieszczęsne ofiary akcji Wisła i dlatego tez im się cosik od zycia należy. takie piekne, wygładzone życiorysy w komputerku Odra a chamy jak zwykle sie nie chcą na nich poznać. no sama powiedz jak tu można gre operacyjna prowadzic z takim narodem?

cieszę się ze znowu jestes Heleno T.


Thx Heleno, łaskiś pełna...

zazwyczaj obnażanie modus operandi Czerskich traktowane jest dosadniej…

Moja barykada, to taka sama prawda, jak wcześniejsze pobicie liderek Strajku Kobiet, aresztowanie Władka oraz posłanki Joanki Wielgus – Cos Tam, czy łzawa opowiastka o “szacunku policjantów do legendy opozycji”...

“Po jakichś dwóch godzinach ten policjant do mnie podszedł i mówi: “Ja Pana strasznie przepraszam. Wie Pan, bo ja skończyłem historię... Ja po prostu wszystko o Panu wiem, ja tylko Pana nie rozpoznałem! Ja bardzo Pana przepraszam!” – wspominał Władysław Frasyniuk… ja stąd nie wyjdę, dopóki ostatnia osoba nie zostanie zwolniona. Więcej! Wie Pan, jestem przekonany, że Jarek Kaczyński przyjdzie, żeby mnie tu osobiście uwolnić, bo pewnie mnie jeszcze lubi – stwierdził opozycjonista. – Nie wiem jak pan Jarek, ale ja Pana na pewno lubię – odparł policjant.”.

Posłuchaj Bufona, “trzeba używać stosownego języka” – Bufona, przez duże B, który “reprezentuje wszystkich tych którzy oddawali życie za ojczyznę, czy to w powstaniu listopadowym, powstaniu styczniowym, czy powstaniu warszawskim”, bo warto…

http://wyborcza.pl/10,82983,21947170,wladyslaw-frasyniuk-do-jaroslawa-ka...

W spowiedzi na Czerskiej, oprócz podkreślenia wlasnego heroizmu, Władek zwraca również uwagę na kolejne ofiary “faszystów smoleńskich”.
Jest w tym tak enigmatyczny, że nie jestem pewien, czy mówi i o tej “wielokrotnie pobitej”, której dramat pokazany jest od 12 do 18 minuty…

I co?
Robi wrażenie, nie?

A nick?
Yassa, to kodeks epoki Czyngis-Chana, badany i analizowany w wielu poważnych dysertacjach.
Ma on tylko jeden drobny szkopuł – w rzeczywistości nigdy nie istniał.:)

Pozdrawki, jesteś lekiem na całe zło, i nadzieją na przyszły rok…


Provo, who let the dogs out?!

Impra była w pytkę…
Niestety Helenę chwyciła sapka i nie nadążała.
Dobrze, ze znowu jest z nami, trochę tu sobie odsapnie…
Podładuje akumulatory…:)


Heleno

Z przykrością muszę Ci powiedzieć, że zdjęcie tych facetów na pl. Zamkowym napawa mnie niepokojem…

Cry havoc, and let slip the dogs of war!


O sztuce wygładzania

jambalaya1

takie piekne, wygładzone życiorysy w komputerku Odra

Władek to chyba nic specjalnie wygładzać nie musiał, w przeciwieństwie np. do Wałęsy, czy – nie przymierzając – Jarosława Kaczyńskiego.

PS.
Przy okazji pozdrawiam Cię oczywiście, dobry duchu Provo.
Ciekawe, czy Ci się sprawdziło:
“These little town blues are melting away
I’m gonna make a brand new start of it in old New York”...?


Słuch absolutny

yassa

zazwyczaj obnażanie modus operandi Czerskich traktowane jest dosadniej…

Widzę, że tęsknisz za dawnymi słodkimi utarczkami z Konkluzją i Julką. Nie zastąpię Ci ich, Yasso. Owszem, uważam nadal niezmiennie, że PISowskie rządy są nieestetyczne, wprowadzają zamordyzm i plasują Polskę w czarnopupiu Europy, ale niespecjalnie mi zależy, aby inni podzielali moje zdanie. Byle tylko mnie nie nudzili, ani nie irytowali tępym powtarzaniem głupot.

yassa

Jest w tym tak enigmatyczny, że nie jestem pewien, czy mówi i o tej “wielokrotnie pobitej”, której dramat pokazany jest od 12 do 18 minuty…
I co?
Robi wrażenie, nie?

Robi, robi. Z tego, co rozumiem, ta pani musiała opuścić miesiecznicę z tego powodu, że nie śpiewała. Wydaje mi się, że to dyskryminacja osób pozbawionych słuchu muzycznego, czyż nie?


Night Wolves

yassa

Z przykrością muszę Ci powiedzieć, że zdjęcie tych facetów na pl. Zamkowym napawa mnie niepokojem…

A to nie są Nocne Wilki Putina? 8-/


Heleno Droga

HeluTek

Widzę, że tęsknisz za dawnymi słodkimi utarczkami z Konkluzją i Julką. Nie zastąpię Ci ich, Yasso. Owszem, uważam nadal niezmiennie, że PISowskie rządy są nieestetyczne, wprowadzają zamordyzm i plasują Polskę w czarnopupiu Europy, ale niespecjalnie mi zależy, aby inni podzielali moje zdanie. Byle tylko mnie nie nudzili, ani nie irytowali tępym powtarzaniem głupot.

Nie musisz mi tłumaczyć... Przecież wiem, rzad musi być śliczny i higieniczny.
Premier radosny, młodzieńczy, wyluzowany, w doskonałym garniaku… Aśka Mucha ze Sławku Nowaku to wręcz ideały estetycznego gabinetu.

Co do zamordyzmu, też trudno się nie zgodzić: na ulicach szaleje faszyzm; biją, szarpią wdzianka, karzą za nieśpiewanie. Władza brutalnie aresztuje, blokuje ateistom dojście do kościoła, tłumi wolność do pikniku na środku jezdni.
Ten przerażający stan rzeczy obrazują przykłady pod postem.

Natomiast z plasowaniem się Polski w czarnej dupie Europy, to już bywa różnie.
Jula i Końkla nie mają żadnych wątpliwości, bo to proste kobieciny są.
Gniją we własnych zadupiach z nadzieja, że się z nich wyrwą, jak Andżela, czy Elwira. Do tego maja spore kłopoty z rozumieniem zagranicznej mowy.

Zaś wszystkim innym, bardziej mobilnym, każdym kto zapoznana sie z zachodnimi komentarzami pod choćby ostatnim istotnym newsem, mówiącym o podjęciu przez KE kroków prawnych wobec Polski , zaczyna miotać – mówiąc delikatnie – ambiwalentne odczucie.
Żeby światli Europejczycy chwalili nasze ksenofobiczno-nacjonalistyczne władze… Koniec świata! To się nadaje do Gazety… Wyborczej!:)

Jak więc widzisz, jestem otwarty na wszelką rozsądną argumentację.
Mnie także nudzą te bezsensowne, wieczne wrzutki: a to Misiewicz, a to Henry Czarnecki, a to – nie przymierzając – Jarosław Kaczyński…
Jesteśmy z tej samej gliny.
(Glina do wykorzystania. Do focha, względnie zgrabnego bon motu)

Odnośnie Psów Władka, vel Grzyba, jest znacznie gorzej niż Ci sie zdaje…


Nuuuda… nuuuda… I propaganda, jak w polskim filmie

Grzeczne dziewczynki idą do nieba, a niegrzeczne tam, gdzie dobre towarzystwo…

Jak tylko się ogarnę, dla wszystkich znudzonych wrzucę coś pikantnego o naprawdę złym towarzystwie.


Subskrybuj zawartość