kto strzela ten syf!

Średnia ocena
(głosy: 3)

komentarze

Nigdy

nie strzelałem, nie strzelam i strzelał nie będę.
w ogóle nie lubię cieszyć się “na rozkaz” nawet kalendarza.
i zwierzęta miłe, mam w domu.

Wspólny blog I & J


No najczęściej niestety dzieciaki

abstrahując od tego, że

a) hałas
b) wkurwia
c) zwierzęta

to jeszcze niestety i groźne i wypadki co roku i dla niejednego nieostrożnego może się to bardzo niefajnie skończyć.


Grzesiu

nie w fajerwerkach rzecz. U nas strzelają ) w Wigilie, w Boże Narodzenie ( dwa dni z rzędu ) dzisiaj, diabli wiedzą z jakiego powodu?
Za rok we wszystkich Świętych będą strzelać z kanafiorków.

Wspólny blog I & J


Moje koty

na szczęście odporne na hałas! Może muzyka rockowa je uodporniła…


jotesz

to zupełnie co innego. mój kot Dorota lubi spać na wzmacniaczu przy Black Sabbath. w muzyce jest jednak harmonia :)


Kot satanista

i tyle.


grzesiu

każdy kot, a szczególnie czarny, służy rogatemu. nie wiedziałeś? :))))


a nie, no zasługi kotów

to ja znaju, zresztą od zawsze miłośnikiem żem np. mrocznych kotów literackich, choćby u Poe czy Bułhakova, nie wspominając już o baśniach, a i u Hoffmana jakis kot zły był.

Kurde, muszę se dobrą literaturę odświezyć, ale zamiast czytać coś pozytecznego, to ja flejmy sprzed roku u MRW czytam.

No ale jak na TXT flejmów ni ma, a zaległe znam na pamięć:)

Kurde, jakieś badziewie leci w Trójce na liście “Ty jesteś jak Wenus, ja jestem jak Mars”.

O Bosze, masakra, no.


Subskrybuj zawartość