W Izraelu poznalem wielu rosyjskojezycznych. Z jednym zaprzyjaznilem sie na maksa. Na urodziny kupilem mu biografie Wysockiego. Powiedzial, ze Polacy jak zaden inny narod sa w stanie zrozumiec rosyjska dusze i postawil na stole flaszke idealnie schlodzonej rosyjskiej wodki.
Na youtubie patrzylismy na Wysockiego. Potem pokazalem mu naszego Kaczmarskiego. Pochylil nad nim nisko glowe, wiec mu dolozylem Grechute.
Wodka tego wieczoru smakowala jakos inaczej…
Stary
W Izraelu poznalem wielu rosyjskojezycznych. Z jednym zaprzyjaznilem sie na maksa. Na urodziny kupilem mu biografie Wysockiego. Powiedzial, ze Polacy jak zaden inny narod sa w stanie zrozumiec rosyjska dusze i postawil na stole flaszke idealnie schlodzonej rosyjskiej wodki.
Borsuk -- 19.12.2007 - 22:35Na youtubie patrzylismy na Wysockiego. Potem pokazalem mu naszego Kaczmarskiego. Pochylil nad nim nisko glowe, wiec mu dolozylem Grechute.
Wodka tego wieczoru smakowala jakos inaczej…