...bo jeśli oszust1 nigdzie go nie podał, to tylko grzecznie mogę go poprosić, sugerując…
Zaprosiłem Borsuka, bo z Ziemi Świetej, ale dalej mam zero zaproszeń, więc nie wiem, czy nie zechciał, czy pertraktuje?
Trochę to przypomina atrakcyjną wycieczkę, na którą można zabrać jedną osobę, i człek się zastanawia, czy zabrać żonę czy kochankę. A może posłać je obie a samemu do biblioteki???
:)
gorzej z tymi adresami...
...bo jeśli oszust1 nigdzie go nie podał, to tylko grzecznie mogę go poprosić, sugerując…
Zaprosiłem Borsuka, bo z Ziemi Świetej, ale dalej mam zero zaproszeń, więc nie wiem, czy nie zechciał, czy pertraktuje?
Trochę to przypomina atrakcyjną wycieczkę, na którą można zabrać jedną osobę, i człek się zastanawia, czy zabrać żonę czy kochankę. A może posłać je obie a samemu do biblioteki???
jotesz -- 20.12.2007 - 15:20:)