“myślenie ma przyszłość”
mnie Pan zaskoczył.Ja nie Tusk,co wie ile ziemniaki na bazarze kosztują. Jestem tylko tragarzem wiktuałów i konsumentem.
Jednak życzę,aby Panu też na sandacza,albo i inne specjały wystarczało codziennie!
Pzdr
Max,aleś
“myślenie ma przyszłość”
mnie Pan zaskoczył.Ja nie Tusk,co wie ile ziemniaki na bazarze kosztują.
Jestem tylko tragarzem wiktuałów i konsumentem.
Jednak życzę,aby Panu też na sandacza,albo i inne specjały wystarczało codziennie!
Pzdr
Zenek -- 21.12.2007 - 11:40