A po co w ogóle oglądać reklamy skoro człek się tylko wnerwia? O sztampie reklamowej mówię. Ja tam zawsze pilota mam na podorędziu, albo palec pośliniony do szybkiego kartkowania zdatny. I może właśnie dlatego żadne Najsztuby, Wojciechowskie oraz inne nie powodują u mnie wzrostu ciśnienia. Ale jak kto ma masochistyczne ciągoty, to niech mu odbierają apetyt i nie tylko…
Ech, tak to jest, jak pilota pod ręką brakuje.
A po co w ogóle oglądać reklamy skoro człek się tylko wnerwia? O sztampie reklamowej mówię. Ja tam zawsze pilota mam na podorędziu, albo palec pośliniony do szybkiego kartkowania zdatny. I może właśnie dlatego żadne Najsztuby, Wojciechowskie oraz inne nie powodują u mnie wzrostu ciśnienia. Ale jak kto ma masochistyczne ciągoty, to niech mu odbierają apetyt i nie tylko…
Magia -- 23.12.2007 - 17:22