to co ja mam napisać?
Że się zgadzam z Panem?
Przecież to nie ja tu piszę, tylko ten yayco, co ma to w nosie, bo go lustracja z racji wieku nie obejmuje.
Ale w jednym rację ma. Idzie mi o zawężenie zakresu podmiotowego lustracji. Dla przykładu, na wyższych uczelniach, lustrowanie wyłącznie dziekanów, prodziekanów, dyrektorów instytutów i ich zastępców, to jest parodia.
Pozdrawiam Pana i znikam, bo z usenetu wraca ten ów yayco
N
Panie Referencie,
to co ja mam napisać?
yayco -- 27.12.2007 - 14:17Że się zgadzam z Panem?
Przecież to nie ja tu piszę, tylko ten yayco, co ma to w nosie, bo go lustracja z racji wieku nie obejmuje.
Ale w jednym rację ma. Idzie mi o zawężenie zakresu podmiotowego lustracji. Dla przykładu, na wyższych uczelniach, lustrowanie wyłącznie dziekanów, prodziekanów, dyrektorów instytutów i ich zastępców, to jest parodia.
Pozdrawiam Pana i znikam, bo z usenetu wraca ten ów yayco
N