i właśnie o to mi chodzi!,by każdy z nas mógł doświadczyć na swojej skórze prawdziwą misję kościoła katolickiego w Polsce,a nie opierać się na pojedynczych przypadkach.
Nie generalizuję,nie chcę wrzucać wszystkich do jednego wora.
Jednak porównujac np.funkcjonowanie koscioła protestanckiego w Skandynawii a naszego katolickiego w Polsce to przepaść jest ogromna.
W naszym kraju toleruje sie dwuwładzę.KK jest państwem w państwie.Ma bezpośredni wpływ na politykę rządu.
Steruje doraźnie wygodnie usadowiony na tylnym siedzeniu w komfortowej limuzynie.
Dlaczego KK nie stosuje starej maksymy “..co boskie Bogu,co cesarskie cesarzowi…”?
Poldku
i właśnie o to mi chodzi!,by każdy z nas mógł doświadczyć na swojej skórze prawdziwą misję kościoła katolickiego w Polsce,a nie opierać się na pojedynczych przypadkach.
Nie generalizuję,nie chcę wrzucać wszystkich do jednego wora.
Jednak porównujac np.funkcjonowanie koscioła protestanckiego w Skandynawii a naszego katolickiego w Polsce to przepaść jest ogromna.
W naszym kraju toleruje sie dwuwładzę.KK jest państwem w państwie.Ma bezpośredni wpływ na politykę rządu.
Steruje doraźnie wygodnie usadowiony na tylnym siedzeniu w komfortowej limuzynie.
Dlaczego KK nie stosuje starej maksymy “..co boskie Bogu,co cesarskie cesarzowi…”?
Pozdrawiam
Zenek -- 04.01.2008 - 14:43