ja sobie też czasami wymyślam,że naród niczego do końca zaakceptować nie może. Już tacy jesteśmy i tacy umrzemy;zazdrośni,zawistni i skorzy do bitki.
Szanowny Panie Igła
ja sobie też czasami wymyślam,że naród niczego do końca zaakceptować nie może.
Zenek -- 11.01.2008 - 15:05Już tacy jesteśmy i tacy umrzemy;zazdrośni,zawistni i skorzy do bitki.