Igła

Igła

Wykreowali sztucznie nowe zasady moralne. Jedni komuniści są według nich cacy a inni be. Ludzie o marnej reputacji też mogą mieć jeszcze znośną ilość marności. Agenci zaś WSI są be in gremium bo całą służbę arbitralnie za taką uznano. W przeciwnym wypadku jej likwidacja nie dałaby się usprawiedliwić.
I teraz się spożywa wyjątkowo komiczną żabę.
I dobrze. Niech mają.
A my mamy osiemdziesiąt procent oficerów naszego kontrwywiadu niezweryfikowaną. Bo każdy współpracował z WSI. I ludzie o mentalności Macierewicza mają dylemat – ilość marności przeważa, czy nie. Ot problem – probierz bowiem taki sam “fachowca” wymyślił.


Czy ogon nadal kręci psem? By: igla (4 komentarzy) 12 styczeń, 2008 - 09:17