Wyraz swoim antyukraińskim fobiom dała Pani wyraz wielokrotnie, wczoraj o ile dobrze sobie przypominam także miotała Pani jakieś obelgi wobec Bohdana Osadczuka, a później oczekuje Pani poważnego traktowania. To, co Pani pisze o wschodzie Polski świadczy o Pani całkowitej nieznajomości tej tematyki. Ale nic dziwnego skoro wiedzę na temat Polski czerpie Pani z zachodnich gazet to nie może być inaczej.
Wie Pani to jest naprawdę zabawne, że nie znając rzeczywistości wschodniej Polski pisze Pani o firmach, które utrzymują się przemytu. Pisze Pani o tym, że Polska nie musi się obawiać Rosji, bo ta nie groziła nam od 20 lat. To jest zwyczajnie zabawne.
Co do zachodnich języków – nie wiem na jakiej podstawie Pani zakłada, że ich nie znam, jak również, że nie czytam zachodniej prasy czy nie jeżdżę po świecie. wie pani – odpowiadanie na takie zarzuty, pytania, uszczypliwości, czy jak inaczej by tego nie nazwać trochę mnie bawi, ale powiem Pani, że znam języki zachodnie, czytam prasę zachodnią, jeżdżę po świecie.
Pani jak widzę wydaje się, że jest Panią jedną z tych nielicznych osób, które posiadły umiejętność czytania zachodniej prasy, dostąpiły zaszczytu jeżdżenia po świecie. może zacznie Pani się ze mną licytować kto gdzie był, albo kto zna więcej języków, albo kto czyta lepsze zachodnie gazety?
Co do brutalnej rzeczywistości – widzi pani ja ją znam bo tu mieszkam, a pani pisze jakieś doktrynerskie frazesy. Szkoda że nie wyłożyła mi tu pani całego socjaldarwinizmu.
Czy polskie określenie rezuny jest obraźliwe? Proszę zapytać Ukraińca, zachęcam.
To czy jestem w błędzie czy nie, niech ocenią inni. Pani zdanie jest mi obojętne, bo Pani nie zna tematu. Możliwe, że czyta Pani mnóstwo zachodnich gazet, ale proszę nie być zabawną, to nie jest coś, co zastąpi argumenty. Krytykę cenię, naprawdę cenię, ale Pani nie krytykuje, Pani się cały czas wydaje, że ja chcę rehabilitować Ukraińców i to co postuluję dotyczy interesu Ukraińców, a to świadczyłoby o tym, że zwyczajnie nie przeczytała Pani uważnie tego, co napisałem, albo przeczytała i niezrozumiała, bo Pani cały czas widzi Ukrainę, a ja widzę i Polskę i Ukrainę.
A teraz proszę wybaczyć, bo mam wiele ciekawszych zajęć niż odpowiadanie na Pani komentarze.
matrioszka25
Wyraz swoim antyukraińskim fobiom dała Pani wyraz wielokrotnie, wczoraj o ile dobrze sobie przypominam także miotała Pani jakieś obelgi wobec Bohdana Osadczuka, a później oczekuje Pani poważnego traktowania. To, co Pani pisze o wschodzie Polski świadczy o Pani całkowitej nieznajomości tej tematyki. Ale nic dziwnego skoro wiedzę na temat Polski czerpie Pani z zachodnich gazet to nie może być inaczej.
Wie Pani to jest naprawdę zabawne, że nie znając rzeczywistości wschodniej Polski pisze Pani o firmach, które utrzymują się przemytu. Pisze Pani o tym, że Polska nie musi się obawiać Rosji, bo ta nie groziła nam od 20 lat. To jest zwyczajnie zabawne.
Co do zachodnich języków – nie wiem na jakiej podstawie Pani zakłada, że ich nie znam, jak również, że nie czytam zachodniej prasy czy nie jeżdżę po świecie. wie pani – odpowiadanie na takie zarzuty, pytania, uszczypliwości, czy jak inaczej by tego nie nazwać trochę mnie bawi, ale powiem Pani, że znam języki zachodnie, czytam prasę zachodnią, jeżdżę po świecie.
Pani jak widzę wydaje się, że jest Panią jedną z tych nielicznych osób, które posiadły umiejętność czytania zachodniej prasy, dostąpiły zaszczytu jeżdżenia po świecie. może zacznie Pani się ze mną licytować kto gdzie był, albo kto zna więcej języków, albo kto czyta lepsze zachodnie gazety?
Co do brutalnej rzeczywistości – widzi pani ja ją znam bo tu mieszkam, a pani pisze jakieś doktrynerskie frazesy. Szkoda że nie wyłożyła mi tu pani całego socjaldarwinizmu.
Czy polskie określenie rezuny jest obraźliwe? Proszę zapytać Ukraińca, zachęcam.
To czy jestem w błędzie czy nie, niech ocenią inni. Pani zdanie jest mi obojętne, bo Pani nie zna tematu. Możliwe, że czyta Pani mnóstwo zachodnich gazet, ale proszę nie być zabawną, to nie jest coś, co zastąpi argumenty. Krytykę cenię, naprawdę cenię, ale Pani nie krytykuje, Pani się cały czas wydaje, że ja chcę rehabilitować Ukraińców i to co postuluję dotyczy interesu Ukraińców, a to świadczyłoby o tym, że zwyczajnie nie przeczytała Pani uważnie tego, co napisałem, albo przeczytała i niezrozumiała, bo Pani cały czas widzi Ukrainę, a ja widzę i Polskę i Ukrainę.
A teraz proszę wybaczyć, bo mam wiele ciekawszych zajęć niż odpowiadanie na Pani komentarze.
Z pozdrowieniami
wenhrin -- 30.01.2008 - 21:19