a fragment o liberale najsmakowitszy.
Kurde, jajka, kury, aż mam ochotę na jajecznice , taką wg przepisu Nameste kiedyś...
Ale chyba bardziej amatorską zrobie se jutro rano, bo dziś mi się nie chce nic.
Pisać tyż nie.
A w ogóle musze się pochwalić, bo jakoś mnie na tekstowisku dopał mój pierwszy pisarski kryzys.
Znaczy się portal rozwija i ja tyż.
Na salonie to miałem tych kryzysów kilka i przerw.
A tu jak zaczałem stukac te posty, to sam się obawiałem, co ja tak pisze i pisze.
Ale mi przesłzo…
Cudowne,
a fragment o liberale najsmakowitszy.
grześ -- 31.01.2008 - 22:04Kurde, jajka, kury, aż mam ochotę na jajecznice , taką wg przepisu Nameste kiedyś...
Ale chyba bardziej amatorską zrobie se jutro rano, bo dziś mi się nie chce nic.
Pisać tyż nie.
A w ogóle musze się pochwalić, bo jakoś mnie na tekstowisku dopał mój pierwszy pisarski kryzys.
Znaczy się portal rozwija i ja tyż.
Na salonie to miałem tych kryzysów kilka i przerw.
A tu jak zaczałem stukac te posty, to sam się obawiałem, co ja tak pisze i pisze.
Ale mi przesłzo…