piękny jest to zawód. Miałem we wojsku kolegę zootechnika, od któregom się wielu mądrych rzeczy nauczył.
Do śmierci będę definiował depresję, jako “niechęć do krycia i zagrzebywania się w ściółkę”.
Pozdrawiam i dobrostanu życzę
Panie Michale,
piękny jest to zawód.
Miałem we wojsku kolegę zootechnika, od któregom się wielu mądrych rzeczy nauczył.
Do śmierci będę definiował depresję, jako “niechęć do krycia i zagrzebywania się w ściółkę”.
Pozdrawiam i dobrostanu życzę
yayco -- 31.01.2008 - 23:02