Przeleciałem teraz po różnych łamach, i widzę, że się zrobiła nielicha zawierucha. Może coś się z tego wykluje słusznego, a na razie, to stan naszych służb bardzo udatnie zilustrował Pan Andrzej Czeczot. Mianowicie wymalował w swoim niezapomnianym stylu gablotę z bardzo wymyślnym uniformem z poprzyczepianymi medalami, a całość zatytułował “Mundur galowy tajnego agenta”.
Stary
Przeleciałem teraz po różnych łamach, i widzę, że się zrobiła nielicha zawierucha. Może coś się z tego wykluje słusznego, a na razie, to stan naszych służb bardzo udatnie zilustrował Pan Andrzej Czeczot. Mianowicie wymalował w swoim niezapomnianym stylu gablotę z bardzo wymyślnym uniformem z poprzyczepianymi medalami, a całość zatytułował “Mundur galowy tajnego agenta”.
tarantula
tarantula -- 19.02.2008 - 13:34