Podobnie jak major wrzuciłeś wszystko do jednego wora. Sądziłem że skoro czytasz teksty ze zrozumieniem nie wyprodukujesz takiego ‘babola’...
Proponuję Ci poznać trochę tych Arabów, o których piszesz. To są ludy religią przesiąknięte. Podoba Ci sie Majorze rzeczywistość państwa wyznaniowego? Mnie nie.
Turcy to sarkazm był.. No ale ok widać kiepski.
Chociaż nie zmienia to faktu, że się wojowniczy zrobiłeś. No cóż bojowniku w ‘prawdę’ [czy o co tam walczysz;)] miłego poznawiania tych “ludów religią przesiąkniętych”.
Zetor
Podobnie jak major wrzuciłeś wszystko do jednego wora. Sądziłem że skoro czytasz teksty ze zrozumieniem nie wyprodukujesz takiego ‘babola’...
Proponuję Ci poznać trochę tych Arabów, o których piszesz. To są ludy religią przesiąknięte. Podoba Ci sie Majorze rzeczywistość państwa wyznaniowego? Mnie nie.
Turcy to sarkazm był.. No ale ok widać kiepski.
Chociaż nie zmienia to faktu, że się wojowniczy zrobiłeś. No cóż bojowniku w ‘prawdę’ [czy o co tam walczysz;)] miłego poznawiania tych “ludów religią przesiąkniętych”.
Pozdr.
Pijany Inkwizytor -- 19.02.2008 - 21:38