Wajda ma jednak umiejętność wyróżniania naszych filmów od innych. Nie da się w innych wyczuć swoistego klimatu, swoistej galanterii, swoistych preferencji, tego co nas od innych odróżnia. I pośród naszych reżyserów także był w tym względzie jedyny. Potrafił nas pokazać jak Malczewski i Kossak jednocześnie, Wyspiański i Żeromski – też jednocześnie.
Tego nikt inny nie potrafił. I następcy nie próbują. Bo tego świata już nie ma. Samiśmy się zglobalizowali albo i zamerykanili.
Xipotec
Wajda ma jednak umiejętność wyróżniania naszych filmów od innych. Nie da się w innych wyczuć swoistego klimatu, swoistej galanterii, swoistych preferencji, tego co nas od innych odróżnia. I pośród naszych reżyserów także był w tym względzie jedyny. Potrafił nas pokazać jak Malczewski i Kossak jednocześnie, Wyspiański i Żeromski – też jednocześnie.
Stary -- 25.02.2008 - 19:43Tego nikt inny nie potrafił. I następcy nie próbują. Bo tego świata już nie ma. Samiśmy się zglobalizowali albo i zamerykanili.