Szanowny Panie Merlocie

Szanowny Panie Merlocie

chiba to Pańskie pierwsze odwiedziny na moim blogu i od razu mnie Pan pod górkę robisz,co uważam za gruby przekret.
Nie wiem jakie stosunki Pana z Panią Delilah łączą,że mnie wspólnie i w porozumieniu zdołować chcecie.

Oczekuję bardzo wyraźnego wytłumaczenia.

Mogę troszkie Wam pomóc,że tyż podobuje mi się odsunięcie z letka Edgara od koryta głównego,ale to nie powód żaden by peany tu wypisywać o prezesie,co to ostatnio za gajowego robi.

Pozdrawiam


Bez słów By: Zenek (30 komentarzy) 27 luty, 2008 - 15:07