Kiedyś podobne kwestie wysuwał któryś ze znanych fizyków. Musiałbym poszukać po książkach. Niewykluczone, że opisywał ten projekt Michio Kaku w książce Hiperprzestrzeń. Nie jestem pewien.
Ale mnie to nie odpowiada. Choć przyznam, że długi czas nie odrzucałem tego sposobu rozumowania.
Moje twierdzenie opieram na zupełnie innym podejściu do problemu naszej rzeczywistości. Trzeba odrzucić np. wymiary przestrzenne, wprowadzić inne itd.
A tak a propos. Czy jest Pani znany, albo wskazywany w literaturze, którą Pani czytała, jednoznacznie określony punkt będący początkiem współrzędnych kartezjańskich?
To bardzo ciekawy problem. Bo na tym jest budowana cała fizyka. Tyle, że jak dotąd nikt tego nie znalazł.
Dlatego, jak sądzę, konieczne jest nieco inne podejście do tematu. I to zaproponowalem.
Magia
Kiedyś podobne kwestie wysuwał któryś ze znanych fizyków. Musiałbym poszukać po książkach. Niewykluczone, że opisywał ten projekt Michio Kaku w książce Hiperprzestrzeń. Nie jestem pewien.
Ale mnie to nie odpowiada. Choć przyznam, że długi czas nie odrzucałem tego sposobu rozumowania.
KJWojtas -- 05.03.2008 - 21:54Moje twierdzenie opieram na zupełnie innym podejściu do problemu naszej rzeczywistości. Trzeba odrzucić np. wymiary przestrzenne, wprowadzić inne itd.
A tak a propos. Czy jest Pani znany, albo wskazywany w literaturze, którą Pani czytała, jednoznacznie określony punkt będący początkiem współrzędnych kartezjańskich?
To bardzo ciekawy problem. Bo na tym jest budowana cała fizyka. Tyle, że jak dotąd nikt tego nie znalazł.
Dlatego, jak sądzę, konieczne jest nieco inne podejście do tematu. I to zaproponowalem.