Myślę, że nie będzie się gniewał bo to powiązane jest.
Natomiast jeszcze taka uwaga, że ja się trochę boczę i niekiedy zbytnio skracam wypowiedzi. Mam techniczne wyksztalcenie. I staram się tak przedstawiać sprawe, aby nie było wolnego nawet na przecinek.
Dlatego trudno np. rozmawiać mi z humanistami. Bo tu łatwo się wypuścić z jednym słowem i później nie wiadomo jak wrócić. A ja na co dzień nie siedzę w tych sprawach więc i aparat werbalny rdzewieje.
Zaś o innej rzeczywistości to tak. Nie wiem, czy moje poglądy są spójne. Tyle, że na razie nikt nie chce, bądź nie umie ich zweryfikować. Bo podane odnośniki są do szybkiego odrzucenia.
Ja z kolei nie wgłębiam się dalej z braku czasu. Bo, aby wejść w naszą rzeczywistość to uczymy się całe życie. I ciągle jest wiele tajemnic.
Więc jeśli tworzy się wirtualną rzeczywistość (może nawet prawdziwą, ale nie do końca podobną do naszej) to też jej się trzeba uczyć. I trzeba się oderwać od tej rzeczywistości. A ja mam tu wiele spraw, które mnie interesują. Krokusy zaczynają z ziemi wyłazić. Kosy spiewają i koty się drą. Więc może nie warto.
Pozdrawiam
Magia
Myślę, że nie będzie się gniewał bo to powiązane jest.
KJWojtas -- 06.03.2008 - 08:43Natomiast jeszcze taka uwaga, że ja się trochę boczę i niekiedy zbytnio skracam wypowiedzi. Mam techniczne wyksztalcenie. I staram się tak przedstawiać sprawe, aby nie było wolnego nawet na przecinek.
Dlatego trudno np. rozmawiać mi z humanistami. Bo tu łatwo się wypuścić z jednym słowem i później nie wiadomo jak wrócić. A ja na co dzień nie siedzę w tych sprawach więc i aparat werbalny rdzewieje.
Zaś o innej rzeczywistości to tak. Nie wiem, czy moje poglądy są spójne. Tyle, że na razie nikt nie chce, bądź nie umie ich zweryfikować. Bo podane odnośniki są do szybkiego odrzucenia.
Ja z kolei nie wgłębiam się dalej z braku czasu. Bo, aby wejść w naszą rzeczywistość to uczymy się całe życie. I ciągle jest wiele tajemnic.
Więc jeśli tworzy się wirtualną rzeczywistość (może nawet prawdziwą, ale nie do końca podobną do naszej) to też jej się trzeba uczyć. I trzeba się oderwać od tej rzeczywistości. A ja mam tu wiele spraw, które mnie interesują. Krokusy zaczynają z ziemi wyłazić. Kosy spiewają i koty się drą. Więc może nie warto.
Pozdrawiam