Sorry, że tak późno (może jeszcze ktoś z was na to zerknie)
^“Dlatego wmawianie ludziom, że się zrobi rewolucję po dwudziestu latach od czasu, kiedy istniały do niej powody jest moim zdaniem nieuczciwe.”
Właśnie o to mi chodziło, gdy wtrąciłem o pokoleniu (waszym, Panowie) i jako kontra pokolenie “moje” ludzi, którzy pamiętają słabo komunę i stan wojenny. Pomyślcie, że pokolenie które wogóle nie pamięta PRL-u ma już po 19-20 lat i są już w wieku wyborczym.
Dlatego uważam, że karta PRL-u będzie rozgrywana dopóki politycy wywodzący się z tamtych czasów będą jeszcze aktywni, a na kartę PRL-owską ktokolwiek będzie wrażliwy. Obojętnie czy z prawa czy z lewa.
I mój punkt widzenia to nie jest wcale “spójrzmy-w-przyszłość” Aleksandra Prawie Magistra. (To tak dla wyjaśnienia.)
Dlatego napisałem, że jestem bezczelny (no bo jestem:)
Stary i Igła
Sorry, że tak późno (może jeszcze ktoś z was na to zerknie)
^“Dlatego wmawianie ludziom, że się zrobi rewolucję po dwudziestu latach od czasu, kiedy istniały do niej powody jest moim zdaniem nieuczciwe.”
Właśnie o to mi chodziło, gdy wtrąciłem o pokoleniu (waszym, Panowie) i jako kontra pokolenie “moje” ludzi, którzy pamiętają słabo komunę i stan wojenny. Pomyślcie, że pokolenie które wogóle nie pamięta PRL-u ma już po 19-20 lat i są już w wieku wyborczym.
Dlatego uważam, że karta PRL-u będzie rozgrywana dopóki politycy wywodzący się z tamtych czasów będą jeszcze aktywni, a na kartę PRL-owską ktokolwiek będzie wrażliwy. Obojętnie czy z prawa czy z lewa.
I mój punkt widzenia to nie jest wcale “spójrzmy-w-przyszłość” Aleksandra Prawie Magistra. (To tak dla wyjaśnienia.)
Dlatego napisałem, że jestem bezczelny (no bo jestem:)
kułak i spekulant
Bloxer -- 06.03.2008 - 18:23