czarującym gawędziarzem i wiesz co” tygryski, pardon, tygrysiczki lubią najbardziej”.
Nie prezenty ( chociaz bardzo) , nie kwiaty( przede wszystkim), nie czułe słówka ( nigdy za wiele), nie niespodzianki ( byle przewidywalne) i nie konkretne okazje(chociaż każda jest konieczna) – ale samą Waszą chęć bycia po prostu miłym facetem.
Dzięki Grzesiu – znalazlam tu maly prezent dla siebie – Geppert i Umer.
Czekam na jutrzejsze prezenty.
A tymczasem prezent za prezent – dla Ciebie jeśli uda mi się wkleić. Moja ulubiona piosenka “Send in the clowns”, krórą lubię w wykonaniu Barbry Streisand – tym razem w zaskakującym i świetnym wykonaiu kogoś kogo o takie śpiewanie nigdy nie podejrzewalam – Glenn Close
Grzesiu - jesteś prawdziwym dżentelmenem
czarującym gawędziarzem i wiesz co” tygryski, pardon, tygrysiczki lubią najbardziej”.
Nie prezenty ( chociaz bardzo) , nie kwiaty( przede wszystkim), nie czułe słówka ( nigdy za wiele), nie niespodzianki ( byle przewidywalne) i nie konkretne okazje(chociaż każda jest konieczna) – ale samą Waszą chęć bycia po prostu miłym facetem.
Dzięki Grzesiu – znalazlam tu maly prezent dla siebie – Geppert i Umer.
Czekam na jutrzejsze prezenty.
A tymczasem prezent za prezent – dla Ciebie jeśli uda mi się wkleić. Moja ulubiona piosenka “Send in the clowns”, krórą lubię w wykonaniu Barbry Streisand – tym razem w zaskakującym i świetnym wykonaiu kogoś kogo o takie śpiewanie nigdy nie podejrzewalam – Glenn Close
i na dokladkę Barbra Streisand
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za pamięć.
RRK -- 08.03.2008 - 01:45