dla mnie sukces tu jest, bo spędzam więcej czasu na TXT, więcej piszę, więcej komentuję i więcej ciekawego znajduję niż w S24.
A komercyjnie, no to się na tym nie znam.
No, ale mimo wszystko Tybet sprawa bardziej skomplikowamna, choc własnie znajomym wysyłam linki do podpisania apelu:
JJ,
dla mnie sukces tu jest, bo spędzam więcej czasu na TXT, więcej piszę, więcej komentuję i więcej ciekawego znajduję niż w S24.
A komercyjnie, no to się na tym nie znam.
No, ale mimo wszystko Tybet sprawa bardziej skomplikowamna, choc własnie znajomym wysyłam linki do podpisania apelu:
http://www.tybet2008.pl/
trza coś robić, choć łatwiej nic nie robić w sumie.
grześ -- 23.03.2008 - 21:02