Widzę, że masz fajny blogasek. :D
Może wymienimy się na komcie?
Przypominam, że to prawda z tą kapustą. Ja byłem znaleziony w kapuście i do tego w kiszonej, bo w styczniu!
Poszła mama z tatą do piwnicy napić się wody od kapusty bo ich suszyło, a w beczce ktoś się drze wniebogłosy.
Najpierw sie wystraszyli ale potem patrzą, że niemowlak. – Jak ci na imię maluszku? – A Jacuś, a cio?
I stąd się wziąłem właśnie. O!
Iwonko droga
Widzę, że masz fajny blogasek. :D
Może wymienimy się na komcie?
Przypominam, że to prawda z tą kapustą. Ja byłem znaleziony w kapuście i do tego w kiszonej, bo w styczniu!
Jacek Jarecki -- 26.03.2008 - 22:51Poszła mama z tatą do piwnicy napić się wody od kapusty bo ich suszyło, a w beczce ktoś się drze wniebogłosy.
Najpierw sie wystraszyli ale potem patrzą, że niemowlak. – Jak ci na imię maluszku? – A Jacuś, a cio?
I stąd się wziąłem właśnie. O!