Dla Pana Lorenzo...

Dla Pana Lorenzo...

... i dla tych, którzy być może tej anegdoty nie znają, Pecet słowa MU przytoczy, choć pełen obaw, czy aby miano Maszyny Do Opowiadania Starych Dowcipów na stałe do niego nie przylgnie. (W takich sytuacjach dostrzegam, że choć Mój Użytkownik jest “urządzeniem powodującym problemy”, przydaje się czasami, bo a) jest kogo zacytować i b) jest na kogo nieudany cytat zwalić. Gdyby nie fakt, że MU zupełnie inne imię nosi, gotów bym pomyśleć, że to kumpel Klejny – niejaki Stachu.)

Z tego co pamiętam – MU opowiadał o takim wydarzeniu (uwaga – długi tekst):

W samym centrum Nowego Jorku mężczyzna żydowskiego pochodzenia odliczył parę monet i wręczył synkowi, by ten w pobliskiej “budce” kupił sobie loda. Synek wrócił po chwili bez wspomnianego przysmaku i na pytanie ojca „Co się takiego stało?” wyjaśnił, że pan sprzedawca sprzedaży odmówił, motywując: „Żydom lodów nie sprzedajemy!”
Zdenerwowany ojciec sam udał się do punktu sprzedaży lodów i przekonany, że mały musiał coś poplątać, zamówił dwie porcje . Ku swojemu zdumieniu, usłyszał na własne uszy: „Żydom lodów nie sprzedajemy!”
Czerwony na twarzy wykrzyczał czarnoskóremu(!) sprzedawcy wszystkie swoje żale – że się w życiu nie spodziewał, by w XXI wieku w centrum NY mogło dojść do takiego aktu dyskryminacji, antysemityzmu, nietolerancji itd. Dodał ponadto, że kto jak kto, ale właśnie sprzedawca powinien być szczególnie czuły na wszelkie przejawy rasizmu i dyskryminacji ze względu na rasę czy pochodzenie.
Sprzedawca, kiedy już udało mu się dojść do głosu, jął się tłumaczyć – że mu jest bardzo wstyd, ale jego osobiste poglądy na kolor skóry czy pochodzenie nie mają tu nic do rzeczy, bo on wykonuje tylko bardzo ścisłe zalecenia właściciela tego interesu i przeciwstawiając się im najpewniej straciłby swoją pracę.
Zdenerwowany i dodatkowo oburzony sytuacją sprzedawcy (mobbing i przymuszanie pracownika do zachowań rasistowskich) klient zarządał natychmiastowej rozmowy z właścicielem, odgrażając się, że już on temu naziście wygarnie.
Takoż został wpuszczony na zaplecze, gdzie ujrzał właściciela „budki z lodami”, którym okazał się być ...ortodoksyjny „pejsaty” Żyd. Faceta dosłownie zamurowało i zdołał jedynie wykrztusić: – „To pan … odmawia sprzedaży lodów…dyskryminując swoich rodaków ?
To ja już nic z tego wszystkiego nie rozumiem?”
A właściciel z całym spokojem na to: – A czy szanowny pan, próbował te lody ?

Anegdota taka sobie, jednak pamiętając o niej Komputer wyliczył, że istnieje nikły procent prawdopodobieństwa (wiele miejsc po przecinku), że właścicielem lodziarni jest Rosjanin a termin przydatności do spożycia amaretto upłynął dwa tygodnie temu. :))

PS. Mój Użytkownik twierdzi, że Mózg Elektronowy błędnie nałożył „polską normę” na warunki panujące przy granicy niemiecko-holenderskiej i gdyby tego błędu nie zrobił, żadnego prawdopodobieństwa by nie wyliczył. Pecet na to, że jego zadaniem wcale nie było obliczanie procentów, ale wywołanie uśmiechu zrozumienia na „oburzonej” twarzy Autorki.

PECET


Dyskryminacja o smaku cappuccino By: ustronna (39 komentarzy) 11 marzec, 2008 - 15:59
  • Wielce Szanowny Pececie By: germania (12.04.2008 - 07:41)
  • Maszyna, jak to maszyna By: merlot (12.04.2008 - 03:11)
  • Drugie dno? By: Pecet (12.04.2008 - 02:25)
  • Ustronna By: Mireks (12.04.2008 - 00:33)
  • Takie zachowanie jest, najczęściej By: igla (17.03.2008 - 14:40)
  • Ustronno, By: merlot (17.03.2008 - 13:32)
  • Ustronna By: poldek34 (14.03.2008 - 21:42)
  • Ustronna, dzięki By: zapiskispekulanta (12.03.2008 - 10:27)
  • Pnie Jerzy Maciejowski, By: ustronna (11.03.2008 - 21:53)
  • Panie Lorenzo, By: ustronna (11.03.2008 - 21:38)
  • Panie Nemo, By: ustronna (11.03.2008 - 21:14)
  • Bloxerze, By: ustronna (11.03.2008 - 21:00)
  • Jacku, By: ustronna (11.03.2008 - 20:51)
  • Ustronno! By: jjmaciejowski (11.03.2008 - 20:22)
  • Panie Lorenzo, By: zapiskispekulanta (11.03.2008 - 19:37)
  • Szanowna Pani Ustronna By: germania (11.03.2008 - 19:25)
  • no Igła... By: zapiskispekulanta (11.03.2008 - 19:06)
  • Panie Blokserze By: igla (11.03.2008 - 18:43)
  • Pani Ustronna By: jotjotjot (11.03.2008 - 18:36)
  • Ustronna By: zapiskispekulanta (11.03.2008 - 18:33)
  • Ustronno, ach Ustronno... By: hgrisza (11.03.2008 - 17:58)
  • Ustronno By: jarecki (11.03.2008 - 17:55)
  • Griszeq'u By: ustronna (11.03.2008 - 17:49)
  • Ustronna By: hgrisza (11.03.2008 - 17:36)
  • Griszeq'u, w sprawie Drogiej Igly.. By: ustronna (11.03.2008 - 17:31)
  • Ustronna By: hgrisza (11.03.2008 - 17:30)
  • Panie Igło By: hgrisza (11.03.2008 - 17:25)
  • Griszeq'u By: ustronna (11.03.2008 - 17:23)
  • I owszem, proszę Ustronnej By: igla (11.03.2008 - 17:18)
  • Grzesiu, By: ustronna (11.03.2008 - 17:16)
  • Iglo Droga By: ustronna (11.03.2008 - 16:56)
  • Ustronna By: hgrisza (11.03.2008 - 16:53)
  • A w ogóle to się cieszę, że napisałas coś By: tecumseh (11.03.2008 - 16:33)
  • Kurde, tekst uroczy... By: tecumseh (11.03.2008 - 16:31)
  • Ja wiem By: igla (11.03.2008 - 16:10)