fotki fajne (o mały włos was tam nie napadłem, ale ugrzązłem po praskiej stronie, a potem było za późno).
Daruj sobie te chrzany, zrób z koperkiem – bardzo dobre jest i tak. Co do przychylnych ócz, to była podpucha specyficznie dla Grzesia.
Teraz zabieram się za eintopf dla Igły. Kiedyś pisał, że lubi takie klimaty.
Julll
fotki fajne (o mały włos was tam nie napadłem, ale ugrzązłem po praskiej stronie, a potem było za późno).
Daruj sobie te chrzany, zrób z koperkiem – bardzo dobre jest i tak.
Co do przychylnych ócz, to była podpucha specyficznie dla Grzesia.
Teraz zabieram się za eintopf dla Igły. Kiedyś pisał, że lubi takie klimaty.
merlot -- 28.04.2008 - 19:29