jest mi przesympatycznie,że odzywasz się tak szybciusieńko.
Po ciężkiej i znojnej pracy,choć nie całkiem skończonej jest mi radośnie i wesoło.
Pragnie się,aby wszyscy wokół mogli być radosni i weseli.Tak choć przez chwilkę zapomnieli o szarej rzeczywistosci,by wysupłali z dna swojego jestestwa uśmiech i sympatię do innych do tego z czego można byc zadowolony.
Z tym wiekiem to takie sobie ino moje plecenie trzy po trzy a para piętnaście.
Jest wielu ludzi młodych,których cenię sobie wielce .Wiek nie świadczy o niczym.
Stanowi dobry przyczynek do zadymy,jeśli chce się ją wywołać.
Mam być może taka staroświecką naturę,że cieszę się z dobrze spełnionego obowiązku.Tak było i jest w całym moim życiu.
Teraz też kiedy i na ogródku prawie wszystko wypiękniało.Jest kolorowo kwiatami,zielenią sie pieknie krzewy.Budzi się życie.
Chce się mimo wszystko żyć i radowac i innych tym zarazić.
Magio ulubienico
jest mi przesympatycznie,że odzywasz się tak szybciusieńko.
Po ciężkiej i znojnej pracy,choć nie całkiem skończonej jest mi radośnie i wesoło.
Pragnie się,aby wszyscy wokół mogli być radosni i weseli.Tak choć przez chwilkę zapomnieli o szarej rzeczywistosci,by wysupłali z dna swojego jestestwa uśmiech i sympatię do innych do tego z czego można byc zadowolony.
Z tym wiekiem to takie sobie ino moje plecenie trzy po trzy a para piętnaście.
Jest wielu ludzi młodych,których cenię sobie wielce .Wiek nie świadczy o niczym.
Stanowi dobry przyczynek do zadymy,jeśli chce się ją wywołać.
Mam być może taka staroświecką naturę,że cieszę się z dobrze spełnionego obowiązku.Tak było i jest w całym moim życiu.
Teraz też kiedy i na ogródku prawie wszystko wypiękniało.Jest kolorowo kwiatami,zielenią sie pieknie krzewy.Budzi się życie.
Chce się mimo wszystko żyć i radowac i innych tym zarazić.
Pozdrawiam najserdeczniej
Zenek -- 08.05.2008 - 08:37