> Jerzy Maciejowski: nawet nie myślałem na serio o tłumaczeniu. Musiałbym te teksty dawać do tłumacza. Kosztowo wyszłoby to pewnie nieciekawie…
> J.Maciejowski&W.Tokarczuk: nie wierzę w antyupowską politykę żadnego polskiego rządu. To jest tak jak napisał RAZ: w polityce przelana krew nikogo nie obchodzi. Dodam od siebie, że nie obchodzi, jeśli nie można zbić na niej kapitału politycznego. A temat UPA jest ważny dla nielicznych. Trzeba robić swoje – nie zapominać i przypominać, np. przez bloga.
Bardziej bym liczył na to, że wewnętrzne procesy na Ukrainie ograniczą ten kult do poziomu lokalnego…
Hmm...
> Jerzy Maciejowski: nawet nie myślałem na serio o tłumaczeniu. Musiałbym te teksty dawać do tłumacza. Kosztowo wyszłoby to pewnie nieciekawie…
> J.Maciejowski&W.Tokarczuk: nie wierzę w antyupowską politykę żadnego polskiego rządu. To jest tak jak napisał RAZ: w polityce przelana krew nikogo nie obchodzi. Dodam od siebie, że nie obchodzi, jeśli nie można zbić na niej kapitału politycznego. A temat UPA jest ważny dla nielicznych. Trzeba robić swoje – nie zapominać i przypominać, np. przez bloga.
Bardziej bym liczył na to, że wewnętrzne procesy na Ukrainie ograniczą ten kult do poziomu lokalnego…
dawniej KriSzu
Dymitr Bagiński -- 09.05.2008 - 16:05