W kwestii korporacji zawodowych zgadzam się w pełni.
To może być jednak skutek punktu siedzenia.
Ja zawód wykonuję nie tylko nie mając uprawnień, ale i dyplomu…
W kwestii ubezpieczenia zdrowotnego. Otóż jestem właśnie przeciw dobrowolności. Podobnie jak z OC.
Acz należy istniejące rozwiązania zmienić. Także te dotyczące OC.
W kwestii umiejętności pisania i czytania nabytej w szkole.
W Polsce jednak tego w szkole publicznej uczą skutecznie. Przynajmniej.
Czy rzeczone ogłoszenia i ich treść nie mają jakiegoś związku z imigrantami z krajów gdzie analfabetyzm jest dość powszechny? Pytam, bo nie znam się na obcych krajach…
Panie Jerzy
W kwestii korporacji zawodowych zgadzam się w pełni.
To może być jednak skutek punktu siedzenia.
Ja zawód wykonuję nie tylko nie mając uprawnień, ale i dyplomu…
W kwestii ubezpieczenia zdrowotnego. Otóż jestem właśnie przeciw dobrowolności. Podobnie jak z OC.
Acz należy istniejące rozwiązania zmienić. Także te dotyczące OC.
W kwestii umiejętności pisania i czytania nabytej w szkole.
W Polsce jednak tego w szkole publicznej uczą skutecznie. Przynajmniej.
Czy rzeczone ogłoszenia i ich treść nie mają jakiegoś związku z imigrantami z krajów gdzie analfabetyzm jest dość powszechny? Pytam, bo nie znam się na obcych krajach…
odys -- 10.05.2008 - 21:01