Panie Odysie!

Panie Odysie!

Oczywiście ulega Pan typowemu złudzeniu, że na chodniku jest Pan bezpieczny. Pamiętam takie wydarzenie z roku 1981., gdy w ludzi stojących na przystanku tramwajowym wjechała ciężarówka. Oni też byli pewni, że nic im się nie stanie.

Dziecko znajomych zostało rozjechane przez pijanego kierowcę na chodniku (też kilka lat temu). Zatem Pańska wiara w bezpieczeństwo dzięki przepisom jest iluzoryczna, co nie znaczy, że jestem przeciw przepisom regulującym ruch drogowy. Nie mam ochoty domyślać się po której stronie drogi będzie pędzić ciężarówka. Niemniej zgadzam si z Panem, że najwyraźniej nie jest Pan liberałem.

Szkoda.

Pozdrawiam


Oszukali czy... By: Sylnorma (15 komentarzy) 10 maj, 2008 - 08:12