Powiem szczerze, że nie daje się to racjonalnie wytłumaczyć – tej nagłej przemiany zwykłych ludzi w morderców…. – to jakiś “zły omam”.
Słuchałem opowieści babci mojej żony i dziadka którzy uciekali z Lwowa przed ukraińcami – tymi znanymi, dobrymi dotąd sąsiadami. Trudno wytłumaczyć tę przemianę.
Dymitrze
trudno w to uwierzyć – wstrząsające.
Powiem szczerze, że nie daje się to racjonalnie wytłumaczyć – tej nagłej przemiany zwykłych ludzi w morderców…. – to jakiś “zły omam”.
Słuchałem opowieści babci mojej żony i dziadka którzy uciekali z Lwowa przed ukraińcami – tymi znanymi, dobrymi dotąd sąsiadami. Trudno wytłumaczyć tę przemianę.
************************
poldek34 -- 14.05.2008 - 09:47“Kto pyta nie błądzi…”