Pan mnie zatrważasz! A ja tu właśnie tekścik popełniłem nowy, między innymi myśląc o Panu. Zaś przy takim natłoku pracy i coraz większej liczby tekstów trudno jest nawet wszystko przeczytać, a co dopiero z sensem komentować.
Pozdrawiam serdecznie w nadzie, że coś źle zrozumiałem
Panie Zenku Szanowny
Pan mnie zatrważasz! A ja tu właśnie tekścik popełniłem nowy, między innymi myśląc o Panu. Zaś przy takim natłoku pracy i coraz większej liczby tekstów trudno jest nawet wszystko przeczytać, a co dopiero z sensem komentować.
Pozdrawiam serdecznie w nadzie, że coś źle zrozumiałem
Lorenzo -- 16.05.2008 - 11:01