Brawo Panie Igła, nakopać fantastikom-plastikom.
Jak wczoraj przeczytałem, że rząd się odgraża, że pod koniec kadencji, CZY JA DOBRZE SŁYSZĘ?!, pod koniec kadencji ten rząd będzie budował kilkadziesiąt kilometrów autostrad DZIENNIE, to co to ma być? Jaja jakieś? Jakim niby cudem? Może 10 milionów Chińczyków sprowadzimy i będą sobie wiaderka ze żwirem i z asfaltem podawać? Bo skąd i którędy rząd nastarczy tego asfaltu i betonu? I czemu pod koniec? Ktoś tu ma trolla za głupka?
konkrety, konkrety!
Brawo Panie Igła, nakopać fantastikom-plastikom.
Jak wczoraj przeczytałem, że rząd się odgraża, że pod koniec kadencji, CZY JA DOBRZE SŁYSZĘ?!, pod koniec kadencji ten rząd będzie budował kilkadziesiąt kilometrów autostrad DZIENNIE, to co to ma być? Jaja jakieś? Jakim niby cudem? Może 10 milionów Chińczyków sprowadzimy i będą sobie wiaderka ze żwirem i z asfaltem podawać? Bo skąd i którędy rząd nastarczy tego asfaltu i betonu? I czemu pod koniec? Ktoś tu ma trolla za głupka?
Pozdr
Troll Zdalnie Sterowany -- 24.05.2008 - 16:38