Czy Pan uwierzy jeśli powiem, że się z Panem zgadzam? Pewnie nie, też bym nie uwierzyła.
Wolę jednak pół roku z kilkoma ustawami niż taki sam okres z biegunką legislacyjną, o podobnych do tej przykrej dolegliwości skutkach.
Już tak tak kiedyś bywało, prawda?
A na te reformujące ustawy czekam, jak kania na deszcz. Śmiesznie będzie tylko wtedy, kiedy one nawet przez RM nie przejdą bo chłopi okoniem staną. Czyż nie jest to jedna z możliwości, której tu nikt nie rozważa?
A w takim przypadku to już tylko wcześniejsze wybory. Tylko po co? Z tą samą ordynacją? Po to żeby było znowu tak samo?
Panie Yayco
Czy Pan uwierzy jeśli powiem, że się z Panem zgadzam? Pewnie nie, też bym nie uwierzyła.
Wolę jednak pół roku z kilkoma ustawami niż taki sam okres z biegunką legislacyjną, o podobnych do tej przykrej dolegliwości skutkach.
Już tak tak kiedyś bywało, prawda?
A na te reformujące ustawy czekam, jak kania na deszcz. Śmiesznie będzie tylko wtedy, kiedy one nawet przez RM nie przejdą bo chłopi okoniem staną. Czyż nie jest to jedna z możliwości, której tu nikt nie rozważa?
A w takim przypadku to już tylko wcześniejsze wybory. Tylko po co? Z tą samą ordynacją? Po to żeby było znowu tak samo?
Pozdrawiam nieco zachowawczo…
Magia -- 24.05.2008 - 19:49