Ja Panu piszę co ma Pan pisać? Ja po prostu daję wyraz niesmakowi od czasu do czasu, gdy ktoś nie trzyma formy. Treść sobie można włożyć dowolną. Gdy nie zgadzam się z treścią, to używam argumentów. Na brak formy argumentów szkoda, bo to kwestia wychowania, a nie argumentacji. A to jak mnie Pan traktuje, świadczy o Panu. Ja staram się traktować Pana jak człowieka kulturalnego, mimo tę packę jaką Pan macha.

PS. Czy te pytania są aż tak nie na miejscu?

Pozdrawiam