Wszystko rozgrywa się w sferze medialnego bełkotu.
Tak mniej wiięcej pomiędzy Moniką Olejnik a paniusią Lisową, czyli która bardziej podniecająco/zaczepna jest, w ramach swoich tvstacji.
Niż w sferze liczb.
Bo te tylko w poufnych pismach Min. Finansów krążą.
No i jeszcze paru kumatych, który pamiętają tabliczkę mnożenia kiedy zapomną kalkulatora?
No i procent składany.
Na dodatek.
No to proste jest
Wszystko rozgrywa się w sferze medialnego bełkotu.
Igła -- 29.05.2008 - 19:54Tak mniej wiięcej pomiędzy Moniką Olejnik a paniusią Lisową, czyli która bardziej podniecająco/zaczepna jest, w ramach swoich tvstacji.
Niż w sferze liczb.
Bo te tylko w poufnych pismach Min. Finansów krążą.
No i jeszcze paru kumatych, który pamiętają tabliczkę mnożenia kiedy zapomną kalkulatora?
No i procent składany.
Na dodatek.