Nikt nie jest prorokiem u siebie, to chyba pierwszy powód. Pozostałe wymieniłeś. U nas, w kraju powstańczych legend, elektryk na piedestale, to przecież rzecz straszna. Co to za wódz. Ze śrubokrętem.
Grześ
Nikt nie jest prorokiem u siebie, to chyba pierwszy powód. Pozostałe wymieniłeś. U nas, w kraju powstańczych legend, elektryk na piedestale, to przecież rzecz straszna. Co to za wódz. Ze śrubokrętem.
Stary -- 06.06.2008 - 10:46