cieszy mnie, że kilka dni zastanawiania w końcu zaowocowało przenikliwym wnioskiem :
“...nikt nie zdaje sobie sprawy z tego iż de facto dla Irlandii oznacza to abdykację z wewnątrz unijnej suwerenności..”.
Cenię sobie skromność, ale nie przesadzajmy, nie do końca nikt nie zdaje sobie z tego sprawy. Pan jak widać w swej błyskotliwośći, zdaje sobie sprawę i dzieli się tym z nami. Sęk ju.
Choć z drugiej strony, może dlatego nikt nie zdaje sobie z tego sprawy, bo de facto nie bardzo rozumie ten hermetyczny i skomplikowany język unijny i nie wie, co to jest abdykacja z wewnątrz unijnej suwerenności.
Pragnę jeszcze dodać, że te ruble finansujące poglądy prawicy pochodzą z wiadomego zródła, choć ilość ich jest stanowczo niesatysfakcjonująca, bowiem-jak Pan sam celnie zauważył- prawicy nie stać nawet na program negatywny.
Drogi Panie Woodya,
cieszy mnie, że kilka dni zastanawiania w końcu zaowocowało przenikliwym wnioskiem :
“...nikt nie zdaje sobie sprawy z tego iż de facto dla Irlandii oznacza to abdykację z wewnątrz unijnej suwerenności..”.
Cenię sobie skromność, ale nie przesadzajmy, nie do końca nikt nie zdaje sobie z tego sprawy. Pan jak widać w swej błyskotliwośći, zdaje sobie sprawę i dzieli się tym z nami. Sęk ju.
Choć z drugiej strony, może dlatego nikt nie zdaje sobie z tego sprawy, bo de facto nie bardzo rozumie ten hermetyczny i skomplikowany język unijny i nie wie, co to jest abdykacja z wewnątrz unijnej suwerenności.
Pragnę jeszcze dodać, że te ruble finansujące poglądy prawicy pochodzą z wiadomego zródła, choć ilość ich jest stanowczo niesatysfakcjonująca, bowiem-jak Pan sam celnie zauważył- prawicy nie stać nawet na program negatywny.
pozostający pod wrażeniem
yassa -- 16.06.2008 - 17:51