no jedna z moich ulubionych piosenek, zresztą jak prawie wszystko autorstwa Osieckiej a w wykonaniu Rodowicz.
No i z koncertu ,,Zielono mi”-magiczny koncert.
W ogóle to powoli się przymierzam do napisania osobistego tekstu, takiego quasiprzewodnika po tekstach Osieckiej i po różnych motywach najbardziej dla niej reprezentatywnych, tyle, że musze się trochę podokształcać, by to rzetelne było.
A piosenek pozornie wesołych (poprzez muzykę) a ze smętnymi czy czasem dołującymi tekstami trochę jest, dzisiaj u mnie opisałem ,,Alabama Song”-w wykonaniu Doorsów piosenka prawie że skoczna, a tekstowo trochę mniej.
Czy klasyczny przykład niesłuchania tekstów: śpiewanie radosne ,,Windą do nieba” 2+1 na weselach.
A zresztą ile jest piosenek mrocznych czy smętnych, przy których się tańczy tzw. przytulanki, a piosenka np. o tragicznej miłości jest i smierci, o choćby mi przychodzi Nick Cave śpiewający wraz Kylie MInogue ,,Where the wild roses gro”.
Nie obrazisz się jak zapodam?
Bo jakos tak mnie naszło, nie wiedzieć czemu:
Gretchen,
no jedna z moich ulubionych piosenek, zresztą jak prawie wszystko autorstwa Osieckiej a w wykonaniu Rodowicz.
No i z koncertu ,,Zielono mi”-magiczny koncert.
W ogóle to powoli się przymierzam do napisania osobistego tekstu, takiego quasiprzewodnika po tekstach Osieckiej i po różnych motywach najbardziej dla niej reprezentatywnych, tyle, że musze się trochę podokształcać, by to rzetelne było.
A piosenek pozornie wesołych (poprzez muzykę) a ze smętnymi czy czasem dołującymi tekstami trochę jest, dzisiaj u mnie opisałem ,,Alabama Song”-w wykonaniu Doorsów piosenka prawie że skoczna, a tekstowo trochę mniej.
Czy klasyczny przykład niesłuchania tekstów: śpiewanie radosne ,,Windą do nieba” 2+1 na weselach.
A zresztą ile jest piosenek mrocznych czy smętnych, przy których się tańczy tzw. przytulanki, a piosenka np. o tragicznej miłości jest i smierci, o choćby mi przychodzi Nick Cave śpiewający wraz Kylie MInogue ,,Where the wild roses gro”.
Nie obrazisz się jak zapodam?
Bo jakos tak mnie naszło, nie wiedzieć czemu:
Pozdrówka.
grześ -- 18.06.2008 - 16:33