Matki przyszłe uparte są. Jak żona miała urodzić drugie dziecko, to imię brzmiało Karol. I mamy Karolinę...
PS.
Matki przyszłe uparte są. Jak żona miała urodzić drugie dziecko, to imię brzmiało Karol. I mamy Karolinę...
Andrzej F. Kleina -- 18.06.2008 - 18:07