jak urośnie, to nie przygnie, albo i nie złamie krzewu? Jakie duże są właściwie owoce tykwy, bo mnie się, nie wiedzieć czemu, trochę z dynią, tylko podłużną, kojarzą?
I co Pan będziesz potem w tych tykwianych butelkach trzymał?
Pozdrowienia serdeczne
A ten owoc, Panie Zenku,
jak urośnie, to nie przygnie, albo i nie złamie krzewu? Jakie duże są właściwie owoce tykwy, bo mnie się, nie wiedzieć czemu, trochę z dynią, tylko podłużną, kojarzą?
I co Pan będziesz potem w tych tykwianych butelkach trzymał?
Pozdrowienia serdeczne
Lorenzo -- 15.07.2008 - 10:18