i w tym właśnie jest ambaras.
Owoce nie wiem jaki przybiorą kształt.Kupowałem ziarna.
Miały wykiełkować dwa,góra trzy wykiełkowało i rośnie sześć.
Najokazalsze i właściwe mają wyrosnąć na poprzecznej podpórce zwisając ku ziemi.
Trzeba czekać.
Pędy czepne muszę kierować na tyczki.
Są mocne i ciężar kilkunastu kilogramów wytrzymają.
Widziałem kształty tykw różne;gruszkowate,okrągłe,podłużne,spłaszczone.
Dużo w tym inwencji natury,otoczenia,warunków itp.
Panie Lorenzo Szanowny
i w tym właśnie jest ambaras.
Owoce nie wiem jaki przybiorą kształt.Kupowałem ziarna.
Miały wykiełkować dwa,góra trzy wykiełkowało i rośnie sześć.
Najokazalsze i właściwe mają wyrosnąć na poprzecznej podpórce zwisając ku ziemi.
Trzeba czekać.
Pędy czepne muszę kierować na tyczki.
Są mocne i ciężar kilkunastu kilogramów wytrzymają.
Widziałem kształty tykw różne;gruszkowate,okrągłe,podłużne,spłaszczone.
Dużo w tym inwencji natury,otoczenia,warunków itp.
Serdecznie pozdrawiam
Zenek -- 15.07.2008 - 10:35