Powstaje pytanie: lepsze od poprzednich, czy lepsze niż np. Tusk?
Prezydent się wyraźnie ożywił. Jednak mam wrażenie, że to dlatego iż usłyszał wojenne tarabany. Czy z wojenna retoryka i nastawieniem “do boju” nadaje się do spotkaniu w Brukseli? Hmmm…. To chyba jeszcze nie jest czas wojny…
Magio
Powstaje pytanie: lepsze od poprzednich, czy lepsze niż np. Tusk?
Prezydent się wyraźnie ożywił. Jednak mam wrażenie, że to dlatego iż usłyszał wojenne tarabany. Czy z wojenna retoryka i nastawieniem “do boju” nadaje się do spotkaniu w Brukseli? Hmmm…. To chyba jeszcze nie jest czas wojny…
Griszeq -- 28.08.2008 - 11:50